r2r, jeśli Paweł miałby nie jechać z powodu, że inaczej sobie zorganizuję powrót ze względu na brak miejsca no to sorry, ale na takie coś się nie zgodzę.
Rafał jesli masz inaczej zorganizowany powrot to dobrze. Okreslenie "jakos sobie poradze" jest malo konkretne. Chetnie spotkam sie z kazdym z Was (z Toba Rafal tez jakbys mial watpliwosci) na wigilii. Nie chcilem aby Sebastian zostal postawiony w sytuacji "nie wiem jak to zrobisz ale masz 6 osob na pokladzie w drodze powrotnej". Jestem osoba ktora lubi klarowne sytuacje. W tym przypadku tego klaru nie bylo. Ja specjalnie Rapida gonic nie zamierzam z 1 osoba na pokladzie bo to ekonomicznie nieoplacalne. Uwazam ze taki wyjazd powiniec byc dograny od a do z stad tez moja interwencja. Ostatnio ogolnie sa problemy kokunikacyjne w naszym topicu i trzeba troche rewolucji zeby czegos sie dowiedziec.
Wychodzi na to ze sytuacja sie wyjasnila pozytywnie.
Na chwile obecna stan zdrowia dzieciakow nie ulegl zmianie wiec moja obecnosc potwierdzona (zobaczymy jeszcze jutro rano).
W instrukcj obslugi masz pokazany obrazek jak go wyjac, chociaz mnie w ten sposob nie udalo sie. Po malym uchyleniu klapki ciagne ja w gore, na mrozie lepiej tak nie eksperymentowac. Dla radia brakuje tam miejsca, do srodka tego nie wetkniesz, chociaz blisko bezpiecznikow- zaleta. Demontaz wyl. sw. nic w tym nie pomoze.
Wyciągnąłem zgodnie z instrukcją. Ale projektant miał na prawdę dziwny pomysł z tym dostępem do bezpieczników... Radio mi się zmieści idealnie, tylko miejsce na gruszkę muszę znaleźć... Dzięki za pomoc.
A nie lepiej zamontować pod schowkiem? Właśnie się do tego przymierzam (Uniden 510). Jest tam pasek plastiku szerokości 1.5cm. Schowek się będzie otwierał. Tylko trzeba się będzie bardziej nachylić do radia. No i przy podłączaniu pod kompa, trzeba będzie zdjąć radio.
A gruszke trzymaj w drzwiach. Ja tak miałem w 3 autach i nigdy z tym nie było problemu. Dosłownie kilka razy mi wypadła przy otwieraniu drzwi, najczęściej w zimie, jak kabel był sztywny.
Sprobój przykręcić na próbę na kilka dni. Jak coś to otworów po śrubach nie będzie widać :-)
Przymierzyłem moje wielkie TTI i pasuje idealnie. Niestety jest sporo większe od Unidena... W Fabiance miałem je zamontowane pod niefabrycznym radiem i to było najlepsze rozwiązanie. W O3 nigdzie przy Bolero go nie upchnę... A ten schowek przy kierownicy mi nie jest potrzebny, więc żadna strata.
Ja mam unidena i przykręciłem go do tego schowka. Zrobiłem z nim 30000 i ani razu się nie otworzył.
Napięcie wziołem z gniazda diagnostycznego (dokupilem wtyk obd2).
Gruszkę trzymam przewieszoną przez uchwyt do regulacji kierownicy, lub jak częściej korzystam to kładę ją do kieszeni w drzwiach.
'15 O2fl liftback 1,4 mpi 80 km
'13 O3 liftback 2,0 tdi dsg 150 km
'10 A4 b6 avant 2,5 V6 tdi 163 km
Komentarz